sobota, 26 listopada 2016

Od zabójstwa studentki do grubej afery

Wojciech Chmielarz
Osiedle marzeń












Wydawnictwo Czarne
Wołowiec 2016
ISBN 978-83-8049-349-0
s. 368


Już wiem dlaczego nigdy nie korciło mnie by zamieszkać na zamkniętym osiedlu.  Najwyraźniej mieszkają tam głównie nadęci i prymitywni bogacze, a w dodatku skąpi na tyle, że wolą się wykłócać o darmowe miejsce parkingowe pod blokiem, niż zapłacić za parking podziemny.

     Na takim właśnie osiedlu zostaje nad ranem zabita Zuza, studentka dziennikarstwa, która mieszka z koleżankami w mieszkaniu wynajętym od zmarginalizowanego polityka Celtyckiego. Do akcji wkracza komisarz Mortka z aspirant Suchocką. Na tym osiedlu pracuje też ważny dla dalszej akcji ochroniarz, a mieszka także Mieszko Ziemowit Ziemiański człowiek gangstera Brzostowskiego. Mortka z Suchą od początku pracują niebanalnie, a sama sprawa zaczyna się rozgałęziać o kolejne postaci. Są kolejne trupy
i strzelanina. Jest postać dziennikarza telewizyjnego Bartosza Ostrowskiego, który też dla sprawy ma duże znaczenie. No i w końcu jest wyjaśnienie Wszystkich zabójstw. Ale to wale nie koniec!

     Chmielarz dołączył do coraz powszechniejszej mody przenoszenia sprawy do następnej książki. Muszę jednak przyznać, iż w tym przypadku to nie razi, bowiem całość fabularna została zamknięta. 
     Ważną role odgrywa też Kochan, który wraca do pracy i zostaje mu powierzone wyjaśnianie nierozwiązanych dotychczas spraw. Takie archiwum X i jednocześnie bocznica. Tymczasem Kochan zaskakuje wszystkich, szybko rozwiązuje dwie sprawy i jest bliski rozwiązania trzeciej, dlatego nie mają racji ci, który twierdzą, że wątek Kochana jest niepotrzebny. Idę o zakład, że następna książka będzie o dopadnięciu Brzostowskiego. Właściwie nie jestem zbyt odkrywczy, to właściwie zostało powiedziane, ale sądzę,
że śledztwo Kochana będzie miało kluczowe znaczenie.

     Ciekaw za to jestem, jak dalej potoczą się losy Mieszka, bo to akurat ciężko przewidzieć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz